Ciekawostki
Latem 1999 roku rozpoczęliśmy działalność charytatywną pod hasłem "Rodzina rodzinie" dlatego że każda rodzina przygotowywała paczki dla jednej rodziny z Bieszczad. Pomoc swą skierowaliśmy w rejon Bieszczad. Są to rodziny wielodzietne, zazwyczaj pozbawione środków do życia.
dalej

Relacja z Ewangelizacji

Strona główna » Aktualności » Relacja z Ewangelizacji

wielkość tekstu:A | A | A


W słoneczny czwartkowy poranek 30 kwietnia 2015 roku, duży ciężarowy samochód załadowany aż po dach wyruszył z Dzięgielowa w kierunku Beskidu Niskiego, do Puław Górnych, z „Misją Bieszczady”. Celem tym razem było nie tylko dostarczenie pomocy materialnej, ale też zorganizowanie ewangelizacji połączonej z piknikiem rodzinnym. Dzięki wielu ofiarnym sercom możliwe było zebranie dostatecznej ilości żywności i środków czystości, a także ubrań, mebli, pościeli, kołder i ręczników i innych potrzebnych rzeczy, aby obdarować nasze rodziny, które znajdują się w potrzebie. 

Odwiedziliśmy domy w Domaradzu i w Odrzechowej. W rozładunku towarzyszył nam już nasz ewangelista - Władek Polok, który dojechał do nas z żoną Ewą. Była to bardzo dobra okazja, aby mogli bliżej poznać rodziny, które miały uczestniczyć w piątkowym, 1-majowym spotkaniu. Późnym wieczorem dołączyła do nas pozostała grupa uczestników wyjazdu z Dzięgielowa. 

W piątek nastał czas przygotowań do popołudniowej ewangelizacji i pikniku rodzinnego. Trzeba było jeszcze przygotować podarunki dla każdej z rodzin w postaci jabłek, którymi zostaliśmy obdarowani i słodyczy. Zastanawialiśmy się, gdzie przeprowadzić piknik rodzinny - prognozy pogody nie były obiecujące. Wyzwaniem było także przywiezienie naszymi osobowymi samochodami 45 osób z różnych miejscowości. Nasi chłopcy zamienili się w szoferów i poradzili sobie rewelacyjnie. Wszyscy dojechali na czas. W organizacji całości bardzo nam pomogli życzliwi gospodarze - rodzina Brózdów. Udostępnili nam salę w pensjonacie na szkółkę dla dzieci, salę w restauracji dla pozostałych uczestników, wyciąg krzesełkowy, wiatę w której odbył się piknik, przygotowali ognisko i również służyli nam swoimi samochodami. Dziękuję naszemu Panu za to, że postawił nam tych ludzi i to miejsce na naszej drodze. Miejsce, które okazało się dla wszystkich uczestników szczególne. W ewangelizacji wzięły udział 62 zaproszone osoby, z tego dla 20 dzieci osobny program „szkółkowy” przygotowała Danusia Pustówka. 

Dla nas wszystkich był to czas pełen radości i śpiewu. Ewangelizacja rozpoczęła się od przywitania i bloku pieśni w wykonaniu parafialnego zespołu „Grupa Piątkowa”, po czym słowo miał Władek Polok. W sposób bardzo prosty przedstawił najistotniejsze prawdy: konieczność rozpoznania własnej grzeszności i odłączenia się przez to od Pana Boga. Tylko dzięki Panu Jezusowi możliwe jest pojednanie się z Panem Bogiem i przebaczenie naszych win. Władek kładł także nacisk na to, że istotą naszego chrześcijańskiego życia musi być społeczność z Panem Bogiem poprzez czytanie Słowa Bożego, które ma moc nas zmieniać. Świadectwem podzieliła się także Ewa o tym, że grzeczni i ułożeni ludzie nie zawsze mają prawdziwy pokój z Panem Bogiem. 

Po ewangelizacji wyjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym na górę Kiczera, z której rozciągał się piękny widok na okolicę. Tam czekało już na nas rozpalone ognisko, na którym zaczęliśmy smażyć kiełbaski. Czas upłynął nam na wspólnych rozmowach przy kawie, herbacie i kołoczu ustrońskim. Wśród uczestników, które przyjęły zaproszenie były też rodziny które już nie potrzebują naszego wsparcia, jednak ciągle są w naszych sercach i cieszymy się, że Pan Bóg postawił ich kiedyś na naszej drodze. 

Część naszej grupy musiała już w sobotę rano opuścić Puławy. Pozostali spędzili jeszcze czas na rozważaniach, dyskusjach, spacerach - tak intensywnie, że wieczorny seans filmowy nie cieszył się wielkim zainteresowaniem. 

W niedzielę żal było już wyjeżdżać z tego pięknego miejsca na ziemi. Gospodarze oraz cudownie świecące słońce zgotowało nam miłe pożegnanie. 

Dzień 1 maja okazał się dniem, w którym Pan Bóg udowodnił, że nie trzeba się zbytnio o nic troszczyć, bo On troszczy się za nas: posyła właściwych ludzi, kieruje nas do właściwych miejsc i wszystko to czyni we właściwym czasie. Dla nas pozostaje tylko (albo aż) CHCIEĆ coś robić dla NIEGO. 

DZIĘKUJEMY BARDZO WSZYSTKIM DARCZYŃCOM! Bez Was pomoc tym rodzinom byłaby niemożliwa. Dziękujemy wszystkim osobom, które postanowiły złożyć ofiarę na pokrycie kosztów związanych ze zorganizowaniem tej ewangelizacji.

czytano: 2075 razy

autor: misjabieszczady.org.pl

data dodania: 2015-05-21 11:08:27

Aktualności
  • Wtorek, 10 października 2017 Wyjazd październikowy - spotkanie ...

    W pażdzierniku 2017 roku odbyło się kolejne spotkanie dla kobiet. Kilka wolontariuszek z Dzięgielowa pojechało do zaprzyjaźnionego ośrodka w Bieszczadach, gdzie kobiety, matki, żony były ...

dalej
  • Czwartek, 29 czerwca 2017 Potrzebny dach dla rodziny

    Potrzebny dach przed zimą !! W maju 2017 roku grupa mężczyzn pojechała pomóc 7-osobowej rodzinie w wykonaniu prac elektrycznych i hydraulicznych w nowo dobudowanej części domu. ...

dalej

Parafia Ewangelicko-Augsburska w Dzięgielowie
ul. Słoneczna 30, 43-445 Dzięgielów

tel.: 33 8529 064
e-mail: dziegielow@luteranie.pl

  • foto_81_3
  • foto_80_3
  • foto_79_3
  • foto_78_3
  • foto_77_3
W 1999 roku, jako grupa rodzin z Dzięgielowa i ich przyjaciół zainspirowanych wersetem z listu do Efezjan, postanowiliśmy dzielić się z innymi tym, co posiadamy i pomagać rodzinom bardzo ubogim, mieszkającym w Bieszczadach, przeżywającym poważne problemy materialne.
Wersja mobilna
Zapytanie
Poleć stronę
  • duz1821 duz4551
  • duz2752
  • duz3150